Pewna dziewczyna, w pewnym domu, na pewnej ulicy wyglądała przez okno. Okolica wydawała się nadzwyczaj spokojna, zwłaszcza , że jak zawsze padał deszcz. Pomimo tego, że dni słoneczne były mniejszością w Anglii, to jednak kochała ten kraj. Kraj w którym się urodziła, wychowała, chodziła do szkoły i ... poznała go na nowo.
Szary kot wskoczył jej na kolana. To była jej jedyna pamiątka po Nim, no może nie jedyna. Minęły już 3 lata kiedy go nie ma. Była sama. Przyjaciele nie wiedzieli gdzie ona jest. Ba ! Oni nawet nie wiedzieli czy żyje ! Ale ona się tym nie przejmowała. Chciała już dawno odejść z tego świata, lecz powstrzymywała ją tylko jedna osoba. Jej malutki synek Scorpius.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz